Kiedy byłem mały, pomieszkiwałem w Niemczech i pewnego razu wracając do Polski, stojąc na granicy, zobaczywszy, że celnicy mają karabinki i pistolety rozpłakałem się i płacząc zapytałem mame: "Mamo, a Polacy nas zabiją za to, że jesteśmy Niemcami?". Wielkie zdziwienie wywołała u mnie informacja, że jestem Polakiem...
autor: KAM1L |Jak byłem mały, to myślałem, że pod asfaltem na wszystkich ulicach, po których jeżdżą samochody milicji, rozpięta jest sieć przewodów, a samochody stykając się z jezdnią kołami podłączają się do tych przewodów i dzięki temu panowie milicjanci mogą korzystać z radia i komunikować się z bazą (pojęcie fal radiowych było dla mnie zbyt abstrakcyjne). Utwierdziłem się w tym przekonaniu kiedy zobaczyłem jak remontowano kawałek drogi i panowie wkopywali jeden z tych tajemniczych kabli.
autor: przekraczacz prędkości |Myślałam, że w muszli klozetowej jest wampir, który atakuje tylko w nocy. Że jak usiądę i nie będę patrzeć, to on mnie złapie za tyłek i go odgryzie, a ja się wykrwawię na śmierć. Skutek - długo załatwiałam się o rozkraczonych nogach, patrząc w dół.
autor: melonka |Kiedy byłem mały i wybrałem się pierwszy raz nad morze (miałem może z 4 lata), to tak się zachwyciłem tym widokiem, że następnego dnia, ok. 6 rano, wstałem i pobiegłem do okna zobaczyć "czy morze jeszcze nie odpłynęło".... Z tekstu rodzina nabija się ze mnie do dzisiaj.
autor: Cent |Jak byłem mały, to myślałem, że moje miasto to Polska.
autor: Artur |Myślałam, że koleiny powstają, kiedy się położy cienką warstwę asfaltu na stare tory.
autor: Ola |Jak byłam mała, to zawsze jak w kościele śpiewali "wybaw nas Panie", to słyszałam "wybaw na spanie" i zastanawiałam się o co im chodzi z tym spaniem. Myślałam, że to ma związek z tym, że kazanie było nudne.
autor: pinialka |Jak byłem mały... i słuchałem płyt i winyli Lady Pank w domu, to myślałem, że tylko ja ich słucham i moja rodzina i że oni grają tylko dla mnie.
autor: Strusiek |Myślałam, że jak się coś skanuje, to się wciąga do komputera i już nie ma. Myślałam też, że załącznik wysyłany z mailem znika z dysku i zawsze robiłam kopie zapasowe.
autor: annagie |Jak byłem mały, myślałem, że spalony w piłce nożnej jest wtedy, gdy ktoś nadepnie na linię.
autor: tateusz |