Jak miałam około 8 lat, bardzo lubiłam oglądać pewien serial. Podobał mi się jeden aktor grający w nim i dlatego któregoś razu pocałowałam telewizor (ale wydawało mi się, że całuję tego aktora i on o tym wie), a potem myślałam, że jestem w ciąży. Na szczęście nikomu o tym wtedy nie powiedziałam. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy bardzo mnie to zestresowało, bo nie wiedziałam, jak wytłumaczę się mamie.
autor: Ania | 24 września 2007Myślałam, że jak się kogoś bardzo mocno uszczypnie, to on zachoruje na raka.
autor: Mała | 11 maja 2008Gdy byłam mała (tak ok. 4 lat) myślałam, że banany rosną na hałdach...
...to był głęboki PRL i nie było egzotycznych owoców na co dzień w sklepie.
Pewnego wieczoru Tata przyniósł kiść bananów, a jak się spytałam skąd ma te banany on powiedział, że na hałdzie rosną i za każdym razem jak jechaliśmy tramwajem do przedszkola i przejeżdżaliśmy koło tej hałdy, to się pytałam "czy tutaj rośnie to drzewo bananowe?" i tak mi zostało przez jeszcze bardzo długi czas...
Jak byłem małym chłopcem, to zastanawiałem się o co chodzi w piosence z Domowego Przedszkola. Dokąd tu ptanocą jeż. W zasadzie to skumałem dopiero po dwudziestce.
autor: StupidDog | 16 grudnia 2007Myślałam, że w telewizorze siedzi dwóch upośledzonych panów i zmienia karteczki. Zastanawiałam się, jak oni potrafią to robić tak szybko.
autor: Usia | 25 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że kwiatki stojące koło okna to jakieś stwory i zaraz mnie zjedzą.
Albo zaglądałam przed spaniem pod łóżko, by sprawdzić, czy nikogo tam nie ma.
Jak byłam mała to wierzyłam, że jak wyjdę na deszcz to urosnę, dlatego często mialam anginę.
autor: Majka/Mjks | 12 sierpnia 2009Jak byłem małym dzieckiem, to myślałem ze w coca coli są narkotyki. Pewnego dnia stwierdziłem, że wszyscy piją, to ja też będę. Po wypiciu połowy 2 litrowej butelki pomyślałem, że bardzo źle robię i że teraz jestem narkomanem. Oczywiście rozpłakałem się.
autor: Endriu | 3 października 2007Jak byłam mała, to myślałam, że dzieci są jak warzywa - rosną w ziemi. Jakie było moje zdziwienie jak rozkopałam cały ogródek.
autor: Karcia | 6 sierpnia 2011Jak oglądałam "Klan", to zauważyłam, że w domu bohaterów jest taka sama kanapa jak u mnie i w dodatku mój stary powiedział na nich "małpiszony". Od tamtej pory myślałam, że ludzie z telewizji nas widzą i obserwują i dlatego pomałpowali po nas kanapy.
autor: Zieńciu | 7 maja 2009