Ja myślałem kiedyś, że są tacy ludzie, co są starzy i maleją z wiekiem, aż potem stają sie dziećmi.
autor: Artur |Jak byłam mała, myślałam, że się mówi "kłamiesz jak znud".
autor: Anonim |Pamiętam jak byłem pierwszy raz w wesołym miasteczku z prawdziwego zdarzenia, było to w Niemczech. Rodzice wsadzili mnie wraz z bratem do takiego samochodziku, którym się jedzie przez "safari", oczywiście po szynie. Niestety ja byłem przekonany, że jak zakręcę kierownicą w złą stronę, to samochodzik wyskoczy z szyny i się rozbijemy! Do dzisiaj pamiętam moje przerażenie jak przejeżdżając obok przepaści kurczowo ściskałem kierownicę i starałem się jechać prosto. Horror...
autor: alfsch |Jak byłem mały i na nagrobkach na cmentarzu widziałem skrót Ś.P. (świętej pamięci), to dla mnie oznaczało to, że zmarły w tym grobie "śpi". Strasznie cicho chodziłem, żeby nikogo nie obudzić.
autor: szalony_jozef |Jak byłem mały, to długo nie mogłem załapać zmiany stron boiska po przerwie. Zawsze zastanawiało mnie, czemu w drugiej połowie drużyny atakują swoje bramki...
autor: qrc |Mój brat myślał, że czarny rynek to takie miejsce z obskurnymi budami i czarnymi dachami, gdzie się sprzedaje kradzione rzeczy.
autor: annagie |Jak byłem mały, to myślałem, że kobieta ma ten sam narząd intymny co mężczyzna, tylko właśnie zastanawiałem się jak oni robią tego-tego...
autor: Anonim |Jak byłem mały, myślałem, że liczbę 102 zapisuję się 1002. Logiczne nie? 100 i 2.
autor: Gawydion |Mieszkam nad Wisłą. Przed zmianą podziału administracyjnego po drugiej stronie Wisły było inne województwo - bydgoskie. Byłam dumna, że mieszkam tak blisko innego województwa. Patrzyłam w tamtą stronę jak na ziemie obiecaną. A w ogóle to moja koleżanka mówiła, że tam jest Ameryka i mieszkają Indianie i Michael Jackson.
autor: Naoko |Jak byłam mała, to byłam święcie przekonana, że dinozaury nigdy nie istniały i że jest to wymysł mojego brata (młodszego). Dosyć długo tak myślałam, może nawet do ostatnich klas podstawówki (6-letniej).
autor: lonewolf |