Kiedyś myślałem, że prąd elektryczny zawsze płynie do żarówki - i z plusa i z minusa. Tam w wyniku jakiejś reakcji prąd się traci i powstaje światło - wyobrażałem to sobie, że te cząsteczki prądu się biją lub strasznie ściskają, że aż ten drucik świeci. Na lekcji fizyki w podstawówce byłem pewien, że pani się pomyliła, gdy narysowała, że prąd wcale nie płynie też z plusa, tylko do plusa. Już miałem jej zwrócić uwagę, że chyba kierunek strzałki narysował się jej w zła stronę, ale na moje szczęście nie miałem na tyle odwagi.
autor: snicker |Jak byłem mały, myślałem, że wszyscy ludzie, którzy są w telewizorze widzą mnie, myślałem, że mają oni przed sobą tyle telewizorów ile właśnie ogląda ich ludzi. Najlepsze jest to, że czasem próbowałem tańczyć i robić głupie miny przed telewizją, tylko po to, żeby rozśmieszyć tych ludzi. Jakie było zdziwienie mamy kiedy mnie wtedy widziała.
autor: Popers |Kiedy byłam mała, myślałam, że muszę kłaść się spać około godziny 19 (po wieczorynce) dlatego, bo o północy muszę już spać aby przeteleportować się do nowego dnia... i że jak nie zasnę, to zostanę sama w jednym dniu, a moja rodzina już będzie w następnym. Tak bardzo się stresowałam kładąc się spać, że już na zawsze zostanę sama, a moi rodzice już będą żyli dalej... Miałam wtedy 7 lat i nikomu wtedy o tym nie mówiłam, dopóki o tym nie zapomniałam, myśląc, że każdy jest tego świadom.
autor: anonimka |Od małego jestem samochodziarzem. Mając 4 latka nie potrafiłem określić słów przód/tył. Mój ojciec miał w tamtym czasie starą Skodę i zawsze mówiłem że z tyłu jest pupa auta a z przodu brzuszek. Ot, dziecięcy intelekt.
autor: Mateusz |Jak byłam mała, często jeździłyśmy z mamą autobusem do babci - byłam przekonana, że jest taki specjalny autobus który zawozi wszystkich ludzi do ich babć i że są jeszcze takie autobusy do cioć, pracy itd... Dziwiło mnie tylko skąd kierowca wie gdzie te wszystkie babcie wszystkich ludzi mieszkają oraz co się dzieje jak czyjaś babcia mieszka w przeciwnym kierunku, niż babcie reszty podróżników... Na szczęście wtedy gdy ja jechałam, dziwnie gromadzili się tylko pasażerowie mający babcie w jednym miejscu...
autor: siwa |Jak podejrzałam film dla dorosłych, myślałam, że zarówno mężczyzna jak i kobieta zakładają prezerwatywę... Do 11 roku życia zastanawiałam się jak kobieta "wpycha" ją sobie w pochwę...
autor: Skowyt |Kiedy byłam za głośno, moja Babcia zawsze mówiła "Cicho, bo przyjdzie Zdzicho i rozwali towarzycho". Milion lat bałam się Zdzicha, sądząc, że jest to wielki garbaty potwór, który przychodzi w nocy i zabiera dzieci.
autor: koleżanka piotrka |Jak byłem mały, myślałem, że król różni się od zwykłego mężczyzny tym, że on w przeciwieństwie do pozostałych może rodzić dzieci. Wpadłem na to po obejrzeniu bajki, w której narrator mówił, że królowi właśnie urodziło się dziecko.
autor: Kuba |Od trzeciego roku życia mówiłam "posolić pieprzem", bo wiedziałam, że słowo "pieprzyć" może być również przekleństwem, a ja chciałam być kulturalna.
autor: ~.~ |Jak byłam mała, to myślałam, że film "Awantura o Basię" to naprawdę "Awantura o basie (dźwięk)", bo tam w tym filmie wszyscy strasznie głośno się kłócili, a bas jest głośny...
autor: Pati_luna |