Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#999 
kategoria: Medycyna

Myślałam, że jest taka choroba, która nazywa się 'żonatość'. Wzięło się to stąd, że jak ktoś o kimś kiedyś powiedział 'on jest żonaty', to ktoś inny odpowiedział takim zmartwionym i współczującym 'o Jezu'.

autor: Karola | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 95%
#980 
kategoria: Komputery

Jak byłem mały, to zastanawiałem się dlaczego programiści nie robią realistycznych gier. Przecież wszystko jest tak naturalne, że wystarczy po prostu wpisać jako parametry np. samochodu: 'realne' i wszystko będzie świetnie!

Dzisiaj sam programuję...

autor: Anonim | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 63%
twarz
twarz
#987 
kategoria: Natura

Jako dziecko byłam przekonana, że gdy zamykam oczy, świat robi się ciemny, ponury, straszny, a ludzie zamieniają się w wampiry. Wszystko oczywiście wraca do normy, gdy tylko oczy otworzę.

Dziś dochodzę do wniosku, że musiałam stanowić interesujące widowisko, gdy zamykałam oczy i próbowałam je znienacka otworzyć, na tyle niespodziewanie, by zaskoczony świat nie zdążył się zmienić, a żebym ja mogła zobaczyć jego prawdziwą naturę.

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 81%
#985 
kategoria: Słowotwory

Kiedy byłam mała, moja mama mówiła mi alfabet. Bardzo długo myślałam,że istnieje taka litera jak "jotka".

"A, be, ce, de, e, ef, gie, ha, i, jot, ka, el..."

Ja rozumiałam to jako

"A, be, ce, de, e, ef, gie, ha, i, jotka, el..."

autor: Anonim | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 74%
twarz
twarz
#991 
kategoria: Pieniądze

Jak byłam mała, często chodziłam z mamą do sklepu. Panie przy kasie, po wręczeniu przez mamę zapłaty, często pytały 'Ma pani może 5 złotych?', czy coś w tym stylu. Chodziło oczywiście o to, by łatwiej im było wydać. Ale ja zawsze się zastanawiałam, jak to jest, że można dać np. o te 5 złotych za mało, a pani mało, że na odpowiedź 'Niestety nie', powie 'No trudno', to na dodatek sięgnie do kasy i da jeszcze troche pieniędzy...

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 84%
#996 
kategoria: Natura

Całe przedszkole byłam wręcz przekonana, że każda kobieta rodzi się już z dzieckiem w środku, tylko że jest bardzo małe i rośnie wraz z nią. Gdy jest już dorosła, dziecko jest na tyle duże, że się rodzi. Oczywiście, jeśli jest to dziewczynka, ma już w sobie kolejne dziecko. Dziwna sprawa, że nie zastanawiałam się, skąd się bierze rodzeństwo. Pewnie dlatego, że byłam (i jestem) jedynaczką.

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 76%
twarz
twarz
#995 
kategoria: Imiona

Całe przedszkole zastanawiałam się, jakie imię nadam swojej córce (bo że w przyszłości będę miała córkę, a nie syna, to było oczywiste). Każde imię komponowałam z moim nazwiskiem. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazłąo się, że moje dziecko prawdopodobnie będzie nosiło nazwisko po ojcu.

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 78%
#990 
kategoria: Bajki

Pamiętam, jak dzieckiem będąc oglądałam disneyowskiego 'Herkulesa' (polecam)... Zaczynała się od piosenki, której jeden wers zawsze rozumiałam, że Zeus 'oczyścił klop i zmierzył mu drzwi'. I skąd ja, biedna, miałam wiedzieć, że on oczyścił GLOB i zmierzył mu FI (średnicę)... Chyba za trudne te teksty piszą...

autor: Madzia | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 80%
twarz
twarz
#977 
kategoria: Transport

Byłem święcie przekonany, że samochody jadąc obracają Ziemię obracając kołami i w ten sposób się poruszają. Niestety w mojej dziecięcej naukowej teorii była nieścisłość, której byłem świadom: Co jeśli dwa samochody jechały w inną stronę - wtedy Ziemia kręciła się w dwie strony? Dlatego po jakimś czasie zrezygnowałem z niej na rzecz nowej, która tłumaczyła ruch samochodów przez 'odpychanie' ich przez spaliny wylatujące z rury wydechowej.

autor: noiprox | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 79%
#979 
kategoria: Liczby

Dosyć długo byłem przekonany, że miliard to milion milionów, bilion to miliard miliardów, biliard to bilion bilionów itd...

Bo skoro sto to dziesięć dziesiątek, tysiąc to sto setek, a milion to tysiąc tysiąców to dlaczego dalej miało by być inaczej?

autor: noiprox | data dodania 2 listopada 2007
Oceń: 50%
twarz