Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#359 
kategoria: Imiona

Kiedy byłam mała, myślałam, że w kalendarzu są urodziny wszystkich ludzi na świecie, bo imiona się nie powtarzają.

autor: Anonim | data dodania 24 września 2007
Oceń: 78%
#378 
kategoria: Imiona

Kiedy byłam mała i chodziłam do przedszkola, nienawidziłam swojego imienia. Wszystkie fajne i ładne koleżanki miały na imię Ania, też tak chciałam.

autor: cynamoonek | data dodania 24 września 2007
Oceń: 60%
twarz
twarz
#337 
kategoria: Dziwne

Jak byłem mały, to często gdy dziadek odprowadzał mnie do przedszkola, spotykaliśmy po drodze zamiatarkę ulic jadącą w trakcie czyszczenia jezdni "pod prąd". Mój dziadek zazwyczaj informował mnie o tym fakcie w ramach "ciekawostki", a ja straszliwie bałem się, że gdy przejdziemy chodnikiem obok tej zamiatarki ów "prąd" może nas porazić... Daję słowo, widziałem nawet iskierki przeskakujące tuż nad chodnikiem!

autor: Jhn | data dodania 24 września 2007
Oceń: 81%
#335 
kategoria: Zabawki

Jak byłem mały, to myślałem, że jeśli zbierze się wszystkie obrazki z gum do żucia (były kiedyś takie najtańsze mozliwe, o sztucznym smaku i z obrazkami, które nawet nie były naklejkami), to przyjeżdża wielopiętrowy samochód ciężarowy pełen zabawek i mogę z niego wziąć co tylko uniosę. Wierzenie opierało się na wiedzy koleżanki, której kolega zebrał wszystkie naklejki i wyniósł kupę zabawek...

autor: Gofer | data dodania 24 września 2007
Oceń: 67%
twarz
twarz
#389 
kategoria: Szkoła

Jak byłem mały, myślałem, że w szkole jest fajnie.

autor: Uczeń | data dodania 24 września 2007
Oceń: 44%
#353 
kategoria: Zwierzęta

Jak byłam mała, często podróżowałam z moim tatą pociągami... Zawsze mówił, że jest umówiony z Jeleniem na skraju lasu i muszę go uważnie wypatrywać, bo kiedy go zobaczę, powinnam mu pomachać. Wierzyłam tacie bezgranicznie, ponieważ zakładałam, że zawsze mówi prawdę.

Jeleń rzeczywiście bardzo często tam był. Dopiero jak dorosłam, zrozumiałam, że mój tata po prostu odwracał moją uwagę, aby mieć troszkę spokoju podczas podróży.

autor: Agatka | data dodania 24 września 2007
Oceń: 80%
twarz
twarz
#396 
kategoria: Zwierzęta

Jak byłam mała, to myślałam, że kura jest zwierzęciem domowym jak pies... Jak byłam u babci na wsi, to uwiązałam kurę na sznurku i chodziłam z nią po wsi...

autor: KozA | data dodania 24 września 2007
Oceń: 77%
#352 
kategoria: Dorośli

Jak byłam mała wierzyłam,że kiedy moja mama zabrania mi się w coś ubrać, to tylko dlatego, ponieważ obawia się, że bylabym od niej ładniejsza.

autor: Agatka | data dodania 24 września 2007
Oceń: 82%
twarz
twarz
#370 
kategoria: Seks

Kiedy byłem mały, to na narządy rozrodcze mówiłem: "pipi". W tym samym czasie mój brat cioteczny na policję mówił "pipi" również. Aż w końcu zrozumiałem - dziś wiem, że błędnie - to, iż na policję właśnie dlatego mówi się pały...

autor: Anonim | data dodania 24 września 2007
Oceń: 78%
#387 
kategoria: Języki

Jak byłem mały, to myślałem, że polski jest najłatwiejszym z języków, bo wszystko czyta się w nim tak, jak się pisze.

autor: cube | data dodania 24 września 2007
Oceń: 83%
twarz