Jak byłem mały, myślałem, że... dzieci się rodzą przez całowanie!
autor: s1ntex |Kiedy byłem mały, bałem się, że gdy kąpię się, to rodzice zastawią mi drzwi od łazienki szafą i mnie nie wypuszczą... Zacząłem nawet zastanawiać się co będę jadł i gdzie będę się załatwiał... bo WC mam w oddzielnym pomieszczeniu.
autor: Zusiek |Jak byłam mała, to myślałam, że jeśli wypije się za dużo oranżady, to w brzuchu rodzą się żaby. Babcia z dziadkiem tak mi mówili.
autor: laciu |Jak byłem mały, to myślałem, że można kompletnie się wyłączyć i nie myśleć o niczym. Zamykałem uszy rękoma, zamykałem oczy i mówiłem głośno "bla, bla, bla" albo "ple, ple, ple" i byłem z siebie zadowolony, że potrafię o niczym nie myśleć w tym momencie...
autor: Archie |W przedszkolu myślałem, że każdy żyje 99 lat.
autor: rotie |Kiedyś popularne były komiksy dotyczące epizodów z historii Polski, z napisami w kilku językach zamieszczonymi w "dymkach". W którymś z nich odbywała się jakowaś narada i wszyscy głośno zastanawiali się nad sposobem na osiągnięcie jakiegoś celu (nie pamiętam już o co chodziło). Pod zbiorczym dymkiem z tekstem "Ale jak?!" pisało "Aber wie?!". Nie wiedziałem, że to po niemiecku i nie mogłem zrozumieć dlaczego bohaterowie nie zapytają się tego Abera, skoro on może wiedzieć.
autor: Michał |Zawsze myślałem, że smog to taki wielki, straszny, ziejący ogniem smok, który zjawiał się nad miastem i zabijał wszystkich ludzi za karę, że za bardzo naśmiecili.
autor: Fett |A ja jak byłem mały, to myślalem, że każda górka i pagórek kryje w sobie kule ziemskie i dlatego są takie zaokrąglone... Ale to miałem z 5 lat wtedy chyba.
autor: dee |Kiedy miałam około 4 lat, byłam przekonana, że gniazdko elektryczne służy do przemieszczania się i że mnie gdzieś przetransportuje. W związku z tym włożyłam do niego wsuwki Mamy, a po niezłym kopnięciu prądem, poskarżyłam się rodzicom, że mnie ktoś kopnął w plecy. Do tej pory lubię podrozować.
autor: Ta mała co sposobem działa |Nie mogłem uwierzyć, kiedy tata powiedział mi, że język polski jest jednym z najtrudniejszych języków na świecie. No bo jak to! Taki Niemiec - najpierw musiał wymyślić zdanie po polsku, przełożyć na niemiecki i dopiero wtedy mógł coś powiedzieć...
autor: Fett |