Kiedyś myślałem, że reklamy w filmie są po to, żeby autorzy mogli się zastanowić co będzie w dalszej części filmu.
autor: Borówa |Kiedy byłem mały, w telewizji leciał program "Mama i ja". Źle usłyszałem ten tytuł - najpierw zastanawiałem się kim jest Ij, później pomyślałem, że pewnie chodzi o mamę, która nosi imię Ija...
autor: M.A. |Jak byłam mała, to pamiętam, że sądziłam (zupelnie nie wiem czemu), iż na całym świecie mówi się tylko po polsku. Jakież było moje zdziwienie, gdy kiedyś zapytałam o to mamę, a ona powiedziała, że język polski wcale nie jest na świecie najważniejszy. Bylam autentycznie zawiedziona, iż okazało się to nieprawdą.
autor: Hally xP |Dopóki nie zaczęłam się uczyć włoskiego (5 lat), myślałam, że angielski to jedyny inny język obcy.
autor: No ya NO |Dawno temu wydawało mi się, że kiedy zna się angielski i słucha sie kogoś mówiącego po angielsku, to słyszy się wszystko po polsku. Jakby znajomość języka dawała umiejętność odszyfrowywania bez naszego udziału. Znasz = rozumiesz.
autor: obok |Jak byłem mały (jakieś 5-6 lat), to myślałem, że znaczki marek samochodów są zrobione z cukru...
Sam też wymyśliłem sobie fikcyjny samochód - zielonego Malucha, chodziłem na spacerze i trąbiłem na wszystkie napotkane psy.
Jak miałam około 4 lat sądziłam, że w lampce mieszkają wróżki (ich pyłek się świeci), a w komputerze czy telewizorze - jakieś skrzaty, które malują na bieżąco nowe obrazy.
autor: No ya NO |Kiedy byłem bardzo mały i nie kręciły mnie jeszcze filmy, myślałem, że jak jakiś dorosły weźmie mnie na ręce, to również stanę się na chwilę dorosły i od razu zrozumiem o co w nich chodzi.
autor: summoner |Zawsze gdy podczas reklam pojawiał się napis "Ogłoszenie płatne", zamykałam oczy i zatykałam uszy, bo bałam się, że jeśli je obejrzę, jutro przyślą mi za to rachunek.
autor: Obywatelkaam |Jak byłem mały, to myślałem, że jak prędkościomierz w samochodzie dojdzie do końca, to drzwi od samochodu się otworzą i wystartuje jak samolot.
autor: Dymek |