Kategoria: Słowotwory

twarz
#849 
kategoria: Słowotwory

Jak byłam mała, zastanawiałam się, co oznacza napis "Żywią i bronią" na ówczesnym banknocie 500-złotowym. Bo przecież wiedziałam, co to jest broń, ale ta ŻYWIA to co to takiego?

autor: kamma | data dodania 28 października 2007
Oceń: 75%
#874 
kategoria: Słowotwory

Jak miałam jakieś trzy lata, myślałam, że kiedy mówi się, że chce się dokądś iść, powtarza się początek nazwy tego miejsca. Tak jest gdy mówi się "do domu", a ja wydumałam sobie, że to ogólna reguła i mówiłam np.: "la lasu", "pa parku", "ka karku" (kiedy chciałam, żeby ktoś wziął mnie na barana) i "ła łac łabaw" (na plac zabaw).

autor: Rida | data dodania 28 października 2007
Oceń: 81%
twarz
twarz
#793 
kategoria: Słowotwory

Jak byłem mały myślałem, że się mówi "a już się uda" zamiast "nuż się uda", tym większe zdziwienie wywoływało u mnie powiedzenie "a nóż, widelec" w ustach bliskich...

autor: KAM1L | data dodania 26 października 2007
Oceń: 64%
#776 
kategoria: Słowotwory

Myślałem kiedyś, że jak mama mówiła gdy coś było strasznie pogniecione "psu z gardła wyjęte", to ja w zasadzie słyszałem "psuzgardła wyjęte". Tylko przez długi czas nie wiedziałem co to psuzgardła.

Na takiej samej zasadzie powstał "turbanaraba". Czyli turban araba. Ale to inna historia.

autor: Artur | data dodania 26 października 2007
Oceń: 72%
twarz
twarz
#825 
kategoria: Słowotwory

Kiedy byłam mała, myślałam, że w zakładzie wulkanizacyjnym chowa się i naprawia wulkany.

autor: romola | data dodania 26 października 2007
Oceń: 76%
#798 
kategoria: Słowotwory

Jak byłam mała, to myślałam, że film "Awantura o Basię" to naprawdę "Awantura o basie (dźwięk)", bo tam w tym filmie wszyscy strasznie głośno się kłócili, a bas jest głośny...

autor: Pati_luna | data dodania 26 października 2007
Oceń: 81%
twarz
twarz
#795 
kategoria: Słowotwory

Kiedy byłem mały, myślałem, że mówi się "nietowiary" zamiast "nie do wiary". Zdziwienie wywołał u mnie tytuł programu na TVN, gdzie pewny byłem, że to oni się pomylili.

autor: KAM1L | data dodania 26 października 2007
Oceń: 67%
#797 
kategoria: Słowotwory

Jak byłam mała, myślałam, że się mówi "kłamiesz jak znud".

autor: Anonim | data dodania 26 października 2007
Oceń: 68%
twarz
twarz
#806 
kategoria: Słowotwory

Za pacholęcia przed urodzinami rodzicielki albo przy innych okazjach zwykłam pytać mamy co by chciała. Mając nadzieję, że w końcu się odczepię, matula odpowiadała zawsze: 'słonia w karafce'... Przez wiele lat zastanawiałam się, co to są te 'karafce', sądziłam, że to muszą byc jakieś wzorki, tylko nie byłam pewna, czy paseczki, czy co innego.

autor: Phantom_Miria | data dodania 26 października 2007
Oceń: 72%
#745 
kategoria: Słowotwory

Jak byłem mały, to na policjanta mówiłem "picinenpan". Do tej pory Babcia jak jedziemy samochodem, to mówi "O Mikuś! Zobacz - picienenpan".

autor: Beavis | data dodania 25 października 2007
Oceń: 58%
twarz