Jak byłem mały, to mówiłem KOSNOS zamiast kosmos :)
autor: Tomek |Jak byłam mała, to na oranżadę mówiłam "Blabla".
autor: Kasia |Jak mama zaparzyła tacie herbatę, a tata jej spróbował i powiedział: ta herbata "mnie sianem pachnie". A ja w swojej inteligencji, po 5 minutach się pytam... Tato, co to znaczy "miesian"?
autor: Bartymeusz |Jak byłem mały, to na ośmiornicę mówiłem ośmierdzica.
autor: brother |Jak byłem mały, to mówiłem "lokopotywka", a nie lokomotywa.
autor: piterepidemia |Będąc malcem, nie wiedziałem że 1/2 ('jedna-druga') oznacza połowę, lecz 'jeden lub dwa'. Stąd gdy niegdyś posłano mnie do sklepu po 1/2 kg jabłek, kupiłem dwa kg.
autor: Cless |Jak byłem mały, to myślałem, że jak się mówi "trzęsie się jak liść osiki" to wzięło się to z tego, że jak się sika na liście to one się trzęsą.
autor: weasel |Jak byłem mały, to zastanawiałem się kim był ten sławny Dworcow, bo w każdym mieście jest ulica Dworcowa.
autor: :) |Gdy byłem mały i oglądałem serial "Alf", to na paryską wieżę mówiłem "wieża Alfia".
autor: nkoder |Jak byłem mały, zastanawiałem się dlaczego na "sfeter" mówi się "sfeter".
autor: Anonim |