Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#45 
kategoria: Szkoła

Jak byłam mała, to myślałam, że... jak pani w szkole sprawdza obecność to trzeba mówić "jestem". A niektórzy mówili "obecny" i myślałam, że tak mówi tylko jakaś elita.

autor: lol | data dodania 22 września 2007
Oceń: 86%
#141 
kategoria: Telewizja

W Lublinie jest kino Kosmos. Jak byłem mały, rodzice czasem tam chodzili do kina. Zawsze myślałem, że lecą rakietą do kosmosu i tam oglądają film.

autor: Piotr | data dodania 22 września 2007
Oceń: 71%
twarz
twarz
#48 
kategoria: Szkoła

Jak byłam mała, to myślałam, że do szkoły trzeba codziennie nosić wszystkie książki, jakie się ma. Bez względu na to, jakie są lekcje. I nawet przez jakiś czas je codziennie targałam.

autor: lol | data dodania 22 września 2007
Oceń: 78%
#144 
kategoria: Dziwne

...że nigdy nie śpię, w końcu nigdy nie widziałam siebie śpiącej.

autor: Anonim | data dodania 22 września 2007
Oceń: 69%
twarz
twarz
#174 
kategoria: Dorośli

Jak byłem mały, to myślałem, że będę musiał ożenić się z moją siostrą.

autor: tOMky | data dodania 22 września 2007
Oceń: 76%
#52 
kategoria: Religia

Jak byłem mały, to myślałem, że Jezus był Polakiem, bo przecież wszystko po polsku mówił.

autor: doogroo | data dodania 22 września 2007
Oceń: 86%
twarz
twarz
#159 
kategoria: Religia

Myślałem, że w kościele na środku leży Jezus w trumnie (nigdy nie poszedłem sprawdzić) i dlatego tak te wszystkie kobiety zawodzą... Nie chciałem przez to tam wchodzić, było tam strasznie ponuro i smutno.

autor: Terefere | data dodania 22 września 2007
Oceń: 76%
#149 
kategoria: Religia

Jak byłem mały, myślałem, że organista siedzi na dachu. W końcu ktoś mnie zaporowadził na chór i go zobaczylem. (Ale z niego pijoczyna, teraz już go wyrzucili).

autor: Juzduzy | data dodania 22 września 2007
Oceń: 69%
twarz
twarz
#142 
kategoria: Religia

W okresie kolędowym, w kościele śpiewali zawsze taką kolędę, której fragment to coś po łacinie. Nawet nie podejrzewałem istnienia innych języków, niż polski, dlatego nie rozumiałem o co chodzi jak wszyscy śpiewali o "gloria, gloria i z esencji stereo". Teraz wiem, że chodziło im o "Gloria, gloria in excelsis Deo".

autor: Piotr | data dodania 22 września 2007
Oceń: 76%
#129 
kategoria: Religia

Kiedy w telewizji i w rozmowach rodzinnych było głośno o wyborze papieża Polaka, byłem przekonany, że papież to mistrz świata w wycinankach z papieru. Nie miałem pojęcia o co tyle szumu.

autor: Grzesiek | data dodania 22 września 2007
Oceń: 82%
twarz