Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#185 
kategoria: Języki

Jak byłam mała, myślałam, że język słowacki to polski wspak. Wydawało mi się, że najprostszym sposobem tłumaczenia słowackiego na polski, to nagrać go na kasetę i puścić od tyłu.

autor: mychaha | data dodania 23 września 2007
Oceń: 84%
#187 
kategoria: Języki

Jak byłem mały, to myślałem, że w Warszawie mówi się po warszawsku (pochodzę ze Szczecina) i jak przyjechali kuzyni z Warszawy, byłem wielce zdziwiony, że nie potrafią nic po warszawsku powiedzieć.

autor: farall | data dodania 23 września 2007
Oceń: 84%
twarz
twarz
#190 
kategoria: Języki

Jak byłem mały, to myślałem, że wszystkie języki są takie same tylko inaczej się wymawia, np.

firanka po angielsku to fajranka itp.

autor: Piotrek00 | data dodania 23 września 2007
Oceń: 84%
#219 
kategoria: Języki

Kiedyś myślałem, że wszyscy na świecie tak jak ja uczą się języka polskiego na lekcjach...

autor: vilentar | data dodania 23 września 2007
Oceń: 85%
twarz
twarz
#204 
kategoria: Sny

Jak byłem mały, to myślałem, że jak śpiąc ręka będzie zwisać z łóżka, to przyjdzie świnia i mnie ugryzie.

autor: lukas | data dodania 23 września 2007
Oceń: 79%
#222 
kategoria: Sny

Jak byłem mały, to często mi się śniło, że ktoś mnie zabija (była to oczywiście buka).

autor: vilentar | data dodania 23 września 2007
Oceń: 70%
twarz
twarz
#279 
kategoria: Języki

Jak byłem mały, to myślałem, że ludzie mówiący innymi niż polski językami, tłumaczą sobie w myślach wszystko na polski...

autor: narwaniec | data dodania 23 września 2007
Oceń: 83%
#308 
kategoria: Języki

Jak byłem mały, myślałem, że żeby zrozumieć inne języki wystarczy nauczyć się obcych odpowiedników naszych polskich znaków, odpowiednio popodstawiaći ot! cała filozofia nauki języków... Rzeczywistość okazałą się inna...

autor: jaś | data dodania 23 września 2007
Oceń: 83%
twarz
twarz
#267 
kategoria: Słowotwory

Zamiast muchomor mówiłem muchachor (a zamiast muchomory - muchachory).

autor: chylus | data dodania 23 września 2007
Oceń: 53%
#277 
kategoria: Słowotwory

Jak mama zaparzyła tacie herbatę, a tata jej spróbował i powiedział: ta herbata "mnie sianem pachnie". A ja w swojej inteligencji, po 5 minutach się pytam... Tato, co to znaczy "miesian"?

autor: Bartymeusz | data dodania 23 września 2007
Oceń: 73%
twarz