Kiedyś chciałem się dowiedzieć jak jest "dzień dobry" po angielsku. Oglądałem jakiś film i cieszyłem się, że się dowiem tego. Czekałem na ten moment i czekałem aż w końcu pojawiła się scena, gdzie jakiś mężczyzna wszedł do pokoju pełnego innych facetów. On skinął głową, a oni w odpowiedzi również skinęli głowami. To oczywiście utwierdziło mnie w przekonaniu, że Anglicy nie mają słownego odpowiednika "Dzień dobry", tylko kiwają głowami na powitanie.
autor: Szaman |Jak byłem mały, myślałem, że "Czerwone Gitary" i "Elektryczne Gitary" to ten sam zespół, tylko że za komuny musieli się nazywać "Czerwone...", a jak komunizm upadł, to mogli już zmienić nazwę na "Elektryczne".
autor: Szaman |Jak byłem mały i kładłem się do spania, leżałem zwykle bokiem. Jakoś tak się działo, że słyszałem swój puls na poduszce, tzn. albo w uchu albo skroń albo coś, w każdym razie słyszałem jakby się odbijał na poduszce, chyba że to była woda kapiąca z ucha po kąpieli, nie wiem. W każdym razie coś takiego słyszałem i przez dobrych parę lat byłem przekonany, że to mój anioł stróż, który spaceruje po mojej poduszce i mnie pilnuje podczas snu.
autor: Szaman |Ja kiedyś byłam bardzo mocno przekonana, że Jenifer Lopez to Jenny Ferlopez.
autor: aneczka |Wraz z siostrą cioteczną myślałyśmy, że "chałowy" = szałowy i że jak coś jest chałowe, to znaczy że już fajniejesze być nie może.
autor: panna_basia |Kiedy byłam mała, myślałam, że naczynia krwionośne to coś w rodzaju miniaturowych talerzy. Talerze czasem się mogły stłuc, dlatego np. leciała mi krew z nosa.
autor: marta |Jako całkiem malutka dziewczynka myślałam, że ludzie w Afryce wyglądają po prostu tak, jakby byli pomalowani na czarno...
autor: Anonim |Kiedyś myślałam, że jajek się nie gotuje, tylko że po prostu występują w naturze. Jedne z płynnym wszystkim w środku, inne z tylko płynnym żółtkiem, a jeszcze inne całkiem na twardo. Podziwiałam Mamę i Babcię za to, że potrafiły zawsze rozróżnić, które jest które...
autor: Anonim |Przez to, że moi rodzice są wielbicielami opery, jako dziecko byłam przekonana, że po włosku nigdzie się nie mówi, tylko że jest to taki specjalny język do śpiewania. Żeby ładnie brzmiało. Potem, jak zobaczyłam Włochy na mapie, to zaczęłam myśleć, że tam ludzie nie mówią, tylko śpiewają wszystko to, co chcą powiedzieć i zastanawiałam się skąd wiedzą, na jaką melodię śpiewać i co się robi z tymi, którzy fałszują...
autor: Anonim |Jak byłam mała, to myślałam, że księżniczki nie mają włosów łonowych. Tak więc zawsze chciałam zostać księżniczką, ale kiedyś zapytałam o to mamę. Powiedziała, że one też mają i od tamtej pory uważałam, że księżniczki wcale nie są fajne.
autor: iryz |