Ludzik MyslalemZe
...
... to zbiór rzeczy, w które wierzyliśmy jak byliśmy mali. Niektóre rzeczy, nawet najbardziej dziwne, są wspólne dla wielu z nas. Inne są tak fantazyjne, że chciałoby się znów móc być dzieckiem i myśleć w taki sposób 😄 MyslalemZe.pl zbiera takie właśnie perełki.
twarz
#145 
kategoria: Dorośli

Jak byłem mały, babcia mówłiła "Jaki ładny chłopczyk", a teraz widzę w jej oczach jak nie może tego wykrztusić...

autor: Juzduzy | data dodania 22 września 2007
Oceń: 76%
#77 
kategoria: Dorośli

Jak byłem mały to myślałem, że dorośli mówią zawsze prawdę...

autor: Anonim | data dodania 22 września 2007
Oceń: 97%
twarz
twarz
#99 
kategoria: Religia

Jak byłem mały, to myślałem, że jak się będę dobrze modlił, to ze sklepienia Kościoła zaczną spadać zabawki i będę mógł się nimi bawić. :)

autor: Mały_robuś | data dodania 22 września 2007
Oceń: 80%
#166 
kategoria: Dorośli

Jak byłem mały, myślałem, że jak będę miły dla ludzi, oni odwdzięczą mi się tym samym.

autor: JA | data dodania 22 września 2007
Oceń: 81%
twarz
twarz
#134 
kategoria: Dziwne

Jak byliśmy mali, mama mówiła nam, żeby nie robić za głośno radia, bo "pan nakrzyczy". I rzeczywiście: gdy gwałtownie przesuwaliśmy suwak do samego końca, był ryk tak niesamowity i przy tym nieywraźny, że uciekaliśmy z siostrą w popłochu przed tym panem w radiu. Mama musiała przychodzić i sama wyłączać radio; my już byliśmy w drugim pokoju cali wystraszeni. Potem długo baliśmy się wejść do pokoju z radiem.

autor: konradk | data dodania 22 września 2007
Oceń: 76%
#176 
kategoria: Słowotwory

Jak byłam mała, to myślałam, że mówi się zamiast "tapczan" - "tafczan". Wierzyłam tak dość długo, aż do pewnego wieczora, kiedy to grałam z bratem w "Koło fortuny" na komputerze i akurat ja wymyśliłam hasło [tafczan], a on miał zgadywać. Kiedy już były wszystkie literki oprócz "f", a "p" nie działało, to nie wiedział, co jest grane i uświadomił mnie, że mówi się "tapczan". Pobiegłam szybko do mamy spytać i sprawdzić, czy brat przypadkiem nie żartuje, żeby wygrać rundę.

autor: amaZona | data dodania 22 września 2007
Oceń: 81%
twarz
twarz
#157 
kategoria: Zwierzęta

Kiedy byłem mały, całkowicie oczywisty był fakt, że kot to forma żeńska psa (albo pies to forma męska kota).

autor: Maciej | data dodania 22 września 2007
Oceń: 74%
#106 
kategoria: Polityka

12 grudnia 1981 mając lat 9 stałem z babcią w wieeelkiej kolejce do mięsnego - nudząc się, bawiłem się wielkim ebonitowym przełącznikiem od niedziałającego neonu - kręciłem nim w lewo.. w prawo...

Następnego dnia idąc do kościoła widziałem na ulicy ludzi zbierających się wokół jakichś plakatów i płaczących - ogłoszono Stan Wojenny - w moim małym pustym łebku powstał ciąg przyczynowo-skutkowy - wielki przełącznik -> stan wojenny - i dalej w te pędy poleciałem pod zamknięty sklep i zacząłem przełączać ... niestety nie pamiętałem w którą stronę.... Przez dłuższy okres czasu byłem pewien, że "wojna" jest dlatego że ja ją włączyłem tym przełącznikiem ;)

I tak właśnie "włączyłem" stan wojenny ;)

autor: Argail | data dodania 22 września 2007
Oceń: 97%
twarz
twarz
#171 
kategoria: Dorośli

Jak byłem mały, nie mogłem się doczekać aż dorosnę, bo sądziłem, że wszyscy dorośli są taaacy mądrzy i wiedzą zawsze co zrobić. A kiedy zrozumiałem, że jest wielu dorosłych głupszych niż ja, zrobiło mi się bardzo smutno i nie chciałem już być dorosły... ale było za późno.

autor: Gewelor | data dodania 22 września 2007
Oceń: 83%
#84 
kategoria: Jedzenie

Jak byłem mały, myślałem że z tego co zjadamy w naszym brzuchu krasnoludki ukladają wielki piętrowy tort. Warstwa cukierków, warstwa zupy, warstwa ziemniaków...

autor: konradk | data dodania 22 września 2007
Oceń: 83%
twarz