Mając 6 lat zadałem ojcu pytanie: "Tato, czy kobiety to też ludzie?"
autor: ZonX |Kiedyś myślałem, że jest restouracja, a nie restauracja. No bo przecież to w zasadzie tak się mówi, nie?
autor: Lesiu |Kiedyś usłyszałem: "i wyskoczył na niego znienacka".
"Mamo, a kto to jest ten "Nienacek"?"
Jak byłem mały, to myślałem, że Warszawa jest stolicą Szczecina.
autor: zed |Jak byłem mały, to dzieliłem sportowców na tych, co są bez studiów i na tych, co skończyli jakieś uczelnie. Kiedy tata mówił, że ten piłkarz jest dobry, to myślałem, że skończył studia. Zresztą często zadawałem pytania który skończyl studia. Wtedy tata jakoś mi nie starał się tego wyperswadować.
autor: baks |Jak byłam mała, to myślałam, że nawet jak skończył się odcinek serialu, to ci aktorzy nadal grają i akcja się toczy, chociaż my tego nie widzimy.
autor: erykus |Jak byłem mały, to bałem się zjadać pestki np. z wiśni, bo bałem się, że jak je zjem, to mi urośnie wiśnia w brzuchu...
autor: Doovade |Jak byłem mały, myślałem, że w nocy nie ma tlenu.
autor: crossover! |Jak byłem mały, to nienawidziłem Gargamela. W dodatku kiedy atakował domy smerfów, to wyłączałem telewizor.
autor: baks |Jak byłem mały, to myślałem, że jak będę sikał na stojąco, to zakradnie się za mnie wilk i mnie ugryzie. Przez to zawsze staralem sie sikac na siedząco.
autor: Mandrake |